W pełni korzystamy z "wiosennej" pogody  ... ;p 

Święta...

Dziś dopiero poczuliśmy, że zbliżają się święta... Ubraliśmy choinkę, piekliśmy pierniczki i ciasta, kupiliśmy karpia... Cały dzień gotowania i sprzątania... W tym roku jakoś późno się za to wszystko zabraliśmy w naszym domu. Powód?? FILIP !! ;d Stwierdziłyśmy z moją mamą, że nie ma sensu sprzątać wcześniej bo i tak zabawki są wszędzie!! :D A co do mycia okien to umyłyśmy je kilka dni temu, a dziś i tak sa na nich poodciskane łapki Filipa i ślady noska Tosi, która przesiaduje non stop na oknie... : )

Filipowi znowu idą zęby. Od wczoraj biegunka i gorączka. Chociaż teraz już troszkę lepiej. Ale marudzi niesamowicie... ! Mam nadzieję, że już jutro będzie zupełnie dobrze bo jaka wigilia taki cały rok, jak to mówią... ; )

A Tymczasem Życzymy Wszystkim Miłych, Spokojnych i Rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia  !! 

Nooo i po imprezie...

Tak się nie mogliśmy doczekać roczku i imprezy urodzinowej Filipa, a tu  już po... Ale najważniejsze, że było super no i że Filipkowi się podobało. :) Na początku był troszkę zagubiony i nie wiedział za bardzo co się dzieje... Ale szybko się to zmieniło... Gdy zobaczył balony i gdy włączyliśmy muzykę od razu zaczęło się szaleństwo... Filip cały czas był w ruchu... Biegał, bawił się no i oczywiście tańczył... A uśmiech nie schodził mu z twarzy ( noo może z jednym wyjątkiem. Gdy chcieliśmy zrobić mu zdjęcia. Zaczął płakać wniebogłosy bo przerwaliśmy mu zabawę... ) 

No a teraz kilka zdjęć z imprezy ... :) Dodamy więcej jak dostaniemy od fotografa :)

Z rodzicami przy torcie :)
( Tak mamy z tatą takie same koszule, co zawdzięczamy babci Justynie )  *

Z tatą i babcią w tle... ;p

Król na swym tronie :)

Kuzynki przy torcie...

z mamą... :)

Z prezentem od rodziców :)

Kolejne z prezentem :)

I jeszcze jedno :)

Z mamą i kuzynem :)

Z chrzestną :) (mamy siostrą) 

Dodaj napis

Z dziadkiem i prezentem od rodziców :)

Nooo i huśtanie przez tatę :) 

*Co do koszul to babcia szyje naszemu szkrabowi koszule, które wymyśla mama... Pokarzę w kolejnym poście :)

R O K !!

365 dni, 8760 godzin, 525600 minut, 31536000 sekund. Nie do wiary, że tak szybko to zleciało... Dokładnie dziś o 10:10 nasz najukochańszy na świecie syn kończy swój pierwszy rok życia . !! Dacie wiarę, że to już?? Pojawi się kilka zdjęć z serii "u mamy w brzuszku", "pierwsze chwile na świecie", noo i wiele innych... Na te roczkowe będziecie musieli troszkę poczekać :) Dodam je w osobnym poście... Będą to zdjęcia z imprezy urodzinowej Filipka, która jak wspominałam już JUTRO!! Nie mogę się doczekać... Od dawna planowałam ten dzień... Można powiedzieć, że od momentu gdy Fifi pojawił się na świecie... Będą wszyscy, którzy są nam bliscy... Będzie tort z jedną świeczką... Balony, czapeczki, trąbki urodzinowe, kolorowe serwetki na stole. Nooo i oczywiście prezenty które już wczoraj pakowałam, bo dzisiaj nie będzie na to czasu... !! Muszę każdą minutę poświęcić mojemu skarbowi... :) 

A teraz zajmijmy się tylko i wyłącznie Filipem! 

Obecnie waży 12 kg. Ubrania nosi w rozmiarze 86 ale już powoli zaczyna 92 :) Rozmiar buta 21. Pieluchy jeszcze 4+, ale już niedługo ... ;p

Co nasz Fifi potrafi:

* Samodzielnie chodzić,

* Samodzielnie jeść... Chociaż robi przy tym dużo bałaganu... :P

* Potrafi powiedzieć jak robi krowa (mmmmmmmmm) i kotek ( w jego wersji aaaaaaa) :D

* Pokazuje gdzie jest oko, nosek, buzia, ucho.

* Wie gdzie są schowane cukierki i gdy mu się powie: "daj cukierka", sięga po niego do szafki.

* Na pytanie: " jakie są grzejniki ", mówi "hhhhaaaaaa" czyli gorące :D

* Dzieli się jedzeniem z Tosią (naszym psem)

* Na pytanie: "jak kochasz mamę?" przychodzi i kładzie mi główkę na kolanach, albo przytula...

* robi "akuku"

* robi kupę do nocniczka

Potrafi mówić:

* mama

* tata

* baba

* dziadzia

* ciocia

* tak

* nie ( często nie, nie, nie ) 

* Tosia (w jego wersji Tasa)

* idę

* nie ma ( i pokazuje rączką)

* nie da ( powinno być nie da się, ale do "się jeszcze nie doszliśmy)

* daj

* be (jak coś jest.... Be :D )

Hmmmmm... Pewnie wszystkiego nie wymieniłam, bo jest tego już dość sporo w porównaniu do tego co było rok temu... (Chodzi tutaj o spanie, jedzenie i robienie kupy i siku bo potrafił tylko to) :D

A teraz pierwsze chwile poza brzuszkiem mamy :)

Z pobytu w szpitalu 

Pierwsze dni w domu :)

Chrzest Święty :) (22.12.2012)

No i to co ze mnie wyrosło- czyli rozrabiaka !