środa, 12 czerwca 2013

A ja rosnę i rosnę !

Ehhh... Jak dzieci szybko rosną... Filip coraz większy, coraz cięższy... A ja?? Cały czas taka sama... To nie sprawiedliwe. On się robi dla mnie za ciężki ... Jeszcze teraz upodobał sobie, żeby wszyscy nosili Go na rękach... A kogo upodobał sobie najbardziej?? MAMĘ! :)) Z jednej strony dobrze... ! Gdybym tylko miała takie muskuły jak Pudzian! hihi ;D Jutro najprawdopodobniej jakieś zakupy dla Filipa. Z wszystkiego wyrasta. dzisiaj wyciągnęłam mu bluzeczki w rozmiarze 74, wydawały mi się bardzo dużeee... I co się okazało?? W sam raz... ! 
A oto kilka zdjęć z dziś ( PORANNA GIMNASTYKA i takie tam... ;) )


Nie ma to jak poranna gimnastyka ! I raz

I dwa!

I raz!

I dwa!

Z pozoru aniołek. 

Ale buzia mu sie nie zamyka!

I całymi dniami się śmieje

I śmieje

I śmiejeeeee...

No iii... śmiejeeeeeeeeeeee.....

Często też się złoszczę... 

O takkk... Zaciskam zęby... Na razie tylko dwa... Ale już niedługo !

Później patrzę na mamę tym błagalnym wzrokiem...

Myślę co by tu jeszcze napsocić...


Myślęę...

No dobra mamo. zgoda. Dam Ci już na dzisiaj spokój !

Kładę się spać, bo wiem, że wtedy jestem najukochańszy na świecie !

Dobrej nocy wszystkim ;) 
Marta ;)

7 komentarzy:

  1. hahaha w minie złoszczącej się się zakochałam :)hahah powaliła mnie CUDOWNY!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie moje maluchy też są już strasznie ciężkie chociaż teraz już coraz mniej na szczęście domagają się noszenia :)
    Filip - przesłodki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Minki to ma przecudne :) Dzieciaki szybko rosną, ile razy widzę maluchy w rodzinie, to coraz większe :) ale akurat kupowanie ciuszków to sama przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak ;) Zgadzam się... Zakupy to przy przyjemność... Tylko, że mnie zawsze wszystko się podoba i nasz portfel robi się o połowę lżejszy ;D

      Usuń
  4. zdjęcia świetne, tylko trzeba brać przykład z Filipa.

    zgadzam się, dzieciaczki za szybko rosną. Ja wczoraj kupiłam paczkę bodziaków dla Jaśka na 74 dzisiaj założyłam jeden i szok - idealne na teraz. Ciuchy na 80 już powoli piorę, mam nadzieję, że dzieć poczeka jeszcze troche z tym rozmiarem 80.

    OdpowiedzUsuń
  5. hej :) mogłabyś mi powiedzieć czy na ścianie za Filipkiem to jest tapeta w takie wzory? a Filipek przeuroczy :)

    OdpowiedzUsuń