W końcu ładna pogoda! O tym właśnie marzyłam, żeby Filipowi przeszły te dwa ząbki, żeby przestał marudzić, żeby był taki jak dawniej noo i żeby wyszło słońce... Stało się! Huraaaaa !!! Dzień zaczęliśmy o 9:10. Jak zwykle chwile oglądaliśmy bajki, poszliśmy zjeść śniadanko. A reszta dnia?? Zabawa i jeszcze raz zabawa ( z przerwami na drzemki oczywiście ), aaaa no i zdjęcia. Całe mnóstwo zdjęć... Nawet jedliśmy na dworze... ! ;) Co do zdjęć Udało mi się nawet uchwycić dwie malutkie, białe perełki Filipka, które są coraz bardziej widoczne. Zaczął marudzić i się krzywić a ja sprytnie wykorzystałam ten moment no i PSTRYK!
 |
| "Mamo... Co to?? " |
 |
| "Uwielbiam okulary mamy !" |
 |
| "Poczekaj, poprawię je sobie " |
 |
| "Oooo może być:) " |
 |
| "Oooo, błyskotki, też je bardzo lubię! " |
 |
| "A taką mam minę zawsze gdy kichnę, bo kichanie jest takie smieszne" |
 |
| Noski ,noski eskimoski |
 |
| Tulimyyyy....!! |
 |
| "Babciu, ja umiem sam " |
Życzymy dobrej nocy :)
Marta ;)
Piękne zębiszcze :) u nas już tak dobrze widać, że ciągle rozśmieszam Szymcia, bo uwielbiam na te białe ząbki patrzeć ;) a i buziaczek tak słodko wygląda :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, uśmiechy dzieci z dwoma małymi ząbkami na dole są najsłodsze na świecie... ;)
UsuńŚliczni jesteście oboje :) a ząbki cudo :) teraz tylko czekać górnych:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;) ;** Oby górne przeszły bez bólu i temperatury, nie tak jak dolne.... :)
Usuń