Dzisiaj trochę spokojniej niż w poprzednich dniach. Czy to cisza przed burzą?? Wydaje mi się, że tak właśnie będzie. Dzisiaj spokój bo ząbek całkowicie wyszedł na wierzch, ale co z drugim?? Już go prawie widać.! Więc czuję, że historia się powtórzy i to już niedługo .... Ehhhh... No co zrobić?? Nic tylko przeczekać. ;) Ale są plusy! Już niedługo będę robiła zdjęcia jego jeszcze piękniejszego uśmiechu niż zwykle, bo z białymi, lśniącymi, małymi perełkami na dole... !! Dziś nie robiliśmy żadnych zdjęć, brzydka pogoda, całymi dniami lejeeee... Bleee . . . Kiedy będzie tak ciepło, że nie będzie trzeba się ubierać.?! Pampers, body, chustka na głowę i fruuu na dwór na kocyk !
Cieszymy się, że jesteś Filipku ; *
Komu tata dawałby buzi na dobranoc w czoło jak nie Tobie??
Kto by rozweselał mamusie swoim uśmiechem?? Bo przecież zawsze to robisz gdy jest mi smutno.
Kochamy Cię mocno ; * I nie wyobrażamy sobie życia bez Ciebie kruszyno!!
A to takie starocie z czasów gdy Filipa nie było na świecie. Jak wtedy było nudnoo i cicho w domu...
Dobrej nocy wszystkim ;*
Marta ;)
STRASZNIE , POTWORNIACKO STRASZNIE -trzymając się dzisiejszych klimatów:) - zakochany ten tatuś w mamusi :) Oj Filipku cudowną masz rodzinkę :) całujemy , noski noski eskimoski
OdpowiedzUsuńOj tam cudowną... Mama zwariowana, tata zwariowany... Zobaczymy jaki będzie syn, ale wszystko wskazuje na to, że podobny do taty z wyglądu jak i z charakteru ;D Te same ruchy i gesty noooo i uśmiech... ;p Buziakiii... ;**
UsuńWitaj, nominowałam Cię do zabawy na swoim blogu – zapraszam pod link:)
OdpowiedzUsuńhttp://dwaszczesciaimy.blogspot.com/2013/06/podwojne-wyroznienie-liebster-blog.html